Mailing to jedno z najskuteczniejszych narzędzi współczesnego marketingu. Co robić, by w pełni wykorzystać jego potencjał?

Dobry plan

Niewątpliwie przed wysłaniem mailingu do swoich klientów należy opracować dobry plan. W przeciwnym razie do działań wkradnie się chaos, nie będzie kontrolowana ani treść, ani rodzaj komunikatu. Warto również pamiętać, że skuteczny marketing opiera się na spójności i każdy e-mail staje się w tym świetle częścią czegoś znacznie większego. Mówi o wizerunku danej firmy, jej produkcie, prowadzonych aktualnie akcjach promocyjnych. Im szersza wiedza i świadomość, tym łatwiejsze jest osiąganie celów. Co ciekawe, najlepsze agencje reklamowe uchylają rąbka tajemnicy i chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami. Na przykład tutaj: http://onlinegroup.pl/e-mailing/ można dowiedzieć się jak definiujemy mailing i jakie są jego podstawowe wyznaczniki.

Określenie celu

Jak wskazuje agencja, cele mailingu mogą być bardzo różne. Informacja o produkcie, dosprzedaż, zachęcenie do szerszego sprawdzenia oferty, zaoferowanie rabatów i zniżek, które zaowocują natychmiastową sprzedażą… Jedno jest pewne: najlepiej określić sobie jasny, konkretny cel, nie zaś miotać się między tysiącem możliwości. Jeśli celem jest zaoferowanie zniżki, dzięki której powiedzie się sprzedaż danej kategorii produktów, treść powinna skupiać się właśnie na takim komunikacie. Dobry mailing jest przede wszystkim zwięzły i nie przytłacza klienta nadmiarem informacji. Aby to zrozumieć wystarczy wczuć się w sytuację odbiorcy wiadomości. Nikomu nie chce się czytać zbyt długich tekstów – szczególnie tych, o które się nie prosiło. Dlatego należy działać subtelnie i jednotorowo, wytłuszczając cel swojego mailingu i pozwalając w pierwszej chwili odczytać intencję. Na przykładzie rabatu, najważniejszy jest kod zniżki, informacja o jej terminie i zasadach, a dopiero później, krótkie zachęcenie do zakupu i ewentualnego szerszego poznania oferty. Klient lepiej zareaguje na komunikat „Mamy dla Ciebie 15% rabatu!”, niż „W swoim sklepie posiadamy unikalny wybór produktów marki X, które mają takie i takie cechy, teraz możesz kupić je z 15% rabatem i przy okazji sprawdzić markę Y i Z”.

Estetyka treści i grafiki

Kolejną istotną kwestią jest zadbanie o estetykę grafiki i treści. Jednym z najczęściej wskazywanych błędów w przygotowywaniu mailingu jest pomijanie detali. Wiadomość powinna być atrakcyjna już na pierwszy rzut oka, a co za tym idzie, musi wyróżniać się spójnością kolorystyczną, właściwym doborem obrazków i formatowaniem treści. Warto podzielić e-mail na kilka części, zakładając która z nich będzie najważniejsza i która najbardziej przyciąga wzrok klienta. Wokół niej będą budowane pozostałe treści i dodatkowe informacje. Niedopuszczalne są błędy ortograficzne. Lepiej także unikać zbyt długich zdań i skupić się na prostocie. Współpraca z doświadczonymi grafikami i informatykami owocuje brakiem problemów technicznych, do jakich należy zlewanie się treści lub niewyświetlające się obrazki.

Co zachęca klienta

Mailing jest jak zaproszenie. Jego efektem powinno być wejście w głębszą relację – niezależnie od tego czy będzie to faktyczne skorzystanie z usług firmy, czy może tylko sprawdzenie oferty i strony internetowej. Nie należy zniechęcać się brakiem spektakularnych rezultatów. Wiele działań marketingowych wymaga trochę czasu, jest stopniowym budowaniem wizerunku marki. Nawet jeśli pierwsze zaproszenie nie zostanie przyjęte, być może z kolejnym się powiedzie. Najważniejsze jest zachowanie umiaru i rozróżnienie subtelnych komunikatów od atakowania cudzej prywatności. Tak właśnie bowiem klienci postrzegają spam. Świadome tego firmy szanują zdanie klienta i jeżeli ma on coś przeciwko dostawania mailingu, wycofują się. Dobrą techniką jest uświadamianie, że otrzymywanie e-maili od firm przynosi obustronne korzyści. Klient może mieć bieżącą informację na temat interesującej go branży i bonusy za swoją lojalność. Trzeba przemawiać językiem korzyści i dostrzegać perspektywę odbiorcy.