Jak osiągnąć sukces w Internecie? Jakie działania warto podjąć?

Wielu osobom Internet jawi się jako źródło pewnego sukcesu. Tak też często jest przedstawiany w mediach i na różnorakich portalach, gdzie podkreśla się niskie bariery wejścia do biznesu internetowego i łatwość jego uruchomienia. By odnieść sukces w e-commerce trzeba się jednak postarać…

Garść statystyk

Handel internetowy rozwija się od lat i coraz mocniej wypiera z naszych preferencji zakupy stacjonarne. Prawdziwy boom nastąpił w okresie pandemii, kiedy to sprzedaż internetowa, z oczywistych względów, skoczyła o 40%. Co prawda okres zamknięcia już dawno za nami, jednak nawyk pozostał. Cenimy sobie łatwość, szybkość i wygodę zakupów on-line, a polski rynek uważany jest za jeden z najszybciej rozwijających się w Europie. Obecnie w sieci kupuje prawie każdy – statystyki mówią, że robi to około 80% Polaków, przy czym nie widać tu bardzo dużych różnic w takich kryteriach, jak płeć, grupa wiekowa czy miejsce zamieszkania. Jeden z głównych czynników decyzyjnych, wskazywany przez blisko 70% kupujących, wg Raportu Gemius z 2022 roku, to oczywiście cena, chociaż sama wygoda zakupów również jest ważna. Potencjalny rynek zbytu jest więc bardzo duży, a samo założenie sklepu internetowego nie należy do skomplikowanych procesów, zwłaszcza w modelach SaaS, gdzie tak naprawdę możemy mieć od razu dostęp do wszystkich opcji, jakie są potrzebne w handlu. Zatowarowanie? Też nie jest problemem, jeśli zdecydujemy się na dropshipping i pracę na magazynach dostawców. Pozostaje więc tylko założyć sklep i liczyć wpływy? Takie podejście nadal jest często spotykane i sprawia, że tak wiele nowych sklepów upada…

O czym należy pamiętać, zakładając e-sklep?

Zakupy on-line są już na tyle powszechne, że klienci przyzwyczaili się do nich i oczekują wysokiej jakości doznań podczas samego procesu. Dlatego też przed założeniem sklepu warto zastanowić się nad modelowym kupującym, prześledzić ścieżki zakupowe, dopasować je do oczekiwań, uprościć. Odczucia użytkownika (User Experience, UX) są o tyle ważne, że jeśli proces zakupowy nie będzie funkcjonalny, bezpieczny i wygodny, to klient raczej nie będzie zainteresowany kontynuowaniem go. W końcu konkurencja jest duża i to w zasadzie w każdej branży, więc bez większego problemu znajdzie inne miejsce, które lepiej zadba o jego potrzeby. Absolutnie konieczne jest przy tym wzięcie pod uwagę użytkowników smartfonów – jeśli proces zakupowy na małym ekranie nie jest przyjazny, sklep może stracić nawet kilkadziesiąt procent klientów na rzecz konkurencji. Ważnym elementem jest także wyposażenie sklepu w treści, opowiadające o ofercie, możliwościach i korzyściach, jakie dają dane produkty, zastosowaniach. Wszelkiego typu rankingi, porównania, instrukcje i inne materiały zamieszczane na blogu, sprawiają, że sklep stawia się na pozycji eksperckiej, a przez to jego oferta będzie lepiej odbierana przez klientów. No tak, ale klient musi najpierw do sklepu trafić, a to już może być problemem.

Skąd wziąć klientów?

Do zakupów on-line przyznaje się 30 milionów Polaków. Czy jeśli założymy ładny i przyjazny sklep, wypełnimy go towarami w dobrej cenie i wysokiej jakości artykułami, te miliony zaczną go odwiedzać? Nie.
Aby klient trafił do naszego sklepu, najpierw musi o nim wiedzieć. Możemy dotrzeć do niego dodając sklep i jego ofertę do popularnych platform handlowych, marketplace’ów, które grupują sprzedawców i prezentują ich ofertę odwiedzającym. Część z nich jest branżowa, jak showroom.pl, na innych znajdzie się praktycznie wszystko (np. ceneo.pl). To wygodna opcja, chociaż obarczona koniecznością sporej prowizji. Dlatego większość sprzedających, poważnie podchodzących do biznesu, decyduje się na prowadzenie działań marketingowych – bezpośrednio albo za pośrednictwem agencji. I to tak naprawdę jest klucz do sukcesu – umiejętnie prowadzony marketing, bez którego klienci nie mają większych szans dowiedzieć się, że nasz nowy i przemyślany sklep istnieje na rynku. Na samym starcie biznesu za skuteczniejsze uznaje się kampanie płatne, PPC, prowadzone głównie w Google lub na Facebooku. Ich uruchomienie jest stosunkowo szybkie i zazwyczaj wystarczy kilka miesięcy, by działania można było skalować, optymalizować i generować strumień przychodów. Drugim filarem marketingu jest pozycjonowanie, które jednak przynosi efekt dopiero po dłuższym czasie. Ten proces skupia się na optymalizacji witryny zgodnie z wytycznymi i oczekiwaniami algorytmów Google i innych wyszukiwarek oraz na pozyskiwaniu linków prowadzących do sklepu (można to zrobić za pomocą portalu https://www.7link.ai/, oferującej wsparcie AI i Big Data przy linkowaniu). Czy to wystarczy, by odnieść sukces? Nadal nie da się tego zagwarantować, jednak bez tych kroków ciężko liczyć, by się udało…